Podczas wczorajszego spaceru uświadomiłam sobie, że być może ten rok będzie rekordowy pod kątem ilości ślubów. Byłam świadkiem ślubu kościelnego o godz. 14 (przyznacie, że to dość wczesna pora ;-)) a w kolejce czekała już kolejna para dlatego bez zbędnej zwłoki zaczęłam przygotowania kartkowe z tej okazji. Dziś pierwsze odsłona kartek ślubnych :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz